W minioną niedzielę, tj. 7 stycznia br. mieszkanka Oławy zgłosiła kradzież swojego audi. Policjanci ustalili, że zgłaszająca zaparkowała samochód przed posesją dwa dni wcześniej i od tego czasu nie wychodziła z domu z uwagi na złe samopoczucie. Funkcjonariusze wykonując czynności mające na celu odzyskanie auta i zatrzymanie sprawcy. Niestety żaden z sąsiadów nie zauważył nic co mogłoby pomóc w ustaleniu okoliczności tego przestępstwa.
Dzisiaj nad ranem, tj. 9 stycznia br. policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego, mając na uwadze zgłoszoną kradzież zauważyli na jednej z ulic miasta skradziony samochód. Funkcjonariusze wydali kierującemu polecenie zatrzymania się, ten jednak zignorował nakaz policjantów i podjał ucieczkę. Po krótkim pościgu kierujący zatrzymał samochód i próbował uciec pieszo. Został jednak zatrzymany przez funkcjonariuszy. Okazało się, że samochód, którym jechał zatrzymany 20-latek, to skradziony wcześniej pojazd. Mężczyzna został doprowadzony do komendy i osadzony w policyjnym areszcie. Funkcjonariusze zabezpieczyli samochód i po wykonaniu czynności procesowych przekazali auto właścicielce.
Podejrzany o kradzież z włamaniem, 20-letni mieszkaniec Brzegu, w przeszłości był już karany za włamania i kradzieże samochodów. Podejrzanemu za popełnione przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.