Patrol policji z Kłodzka uratował przed zamarznięciem mężczyznę, który leżał na skwerku. Mężczyzna był w stanie upojenia alkoholowego.
Gdyby nie interwencja patrolu policji, mogłoby dojść do śmierci z powodu wychłodzenia. Zaraz po północy w Kłodzku patrol policji zauważył leżącego na skwerku człowieka. Gdy funkcjonariusze podeszli do mężczyzny okazało się, że śpi.
Czuć było od niego alkohol. Pomimo wielokrotnych prób budzenia leżącego nie udało nawiązać sie z nim kontaktu.
Mężczyznę przewieźli do od komendy policji. Na miejscu okazało się, że ma ponad 3 promile alkoholu. Bezdomny 41-latek został zatrzymany do wytrzeźwienia.