W ci±gu miesi±ca kurs franka wzrós³ o ponad 6 proc., co spowodowa³o analogiczny wzrost rat kredytów rozliczanych w tej walucie. Je¶li kto¶ w po³owie maja zap³aci³ ratê w wysoko¶ci 2 tys. z³, dzi¶ jego rata wynosi ok. 2130 z³otych. Wielu kredytobiorców, którzy zad³u¿ali siê, gdy frank by³ du¿o tañszy, zastanawia siê w takiej sytuacji, czy nie zrezygnowaæ z kredytu walutowego i nie przej¶æ na z³otego. Odpowied¼ na takie dywagacje jest jednoznaczna: nie.
W zwi±zku z du¿o wy¿szymi stopami procentowymi w Polsce ni¿ w Szwajcarii (Rada Polityki Pieniê¿nej w tym roku ju¿ czterokrotnie podnosi³a stopy procentowe), przewalutowanie na z³otego zawsze wi±¿e siê ze wzrostem miesiêcznej raty. Poddali¶my analizie kredyt hipoteczny we franku zaci±gniêty w czerwcu 2006 roku, czyli w pierwszej fazie boomu nieruchomo¶ciowo-kredytowego. Frank szwajcarski kosztowa³ wówczas ok. 2,60 z³. Pod uwagê wziêli¶my kredyt na 300 tys. z³, rozliczony na 30 lat w ratach równych, do obliczeñ przyjêli¶my kredyt z mar¿± równ± 1,5 p.p.
Okazuje siê, ¿e gdyby dzi¶ chcieæ przewalutowaæ ten kredyt, trzeba siê liczyæ ze wzrostem raty kredytowej o 56 proc. W przeliczeniu na z³ote kredytobiorca jest dzi¶ (po piêciu latach sp³aty) winien bankowi 357 tys. z³ i to taki kredyt w z³otych musia³by zaci±gn±æ. W rozbiciu na 25 lat (bo piêæ lat ju¿ sp³acamy) i uwzglêdniaj±c aktualne warunki rynkowe, trzeba byæ przygotowanym, ¿e rata wzro¶nie z 1457 z³ we frankach, do 2270 z³ w z³otych. Mo¿na próbowaæ przewalutowaæ kredyt na euro, ale to oznacza, ¿e i tak trzeba go przeliczyæ przez z³ote. Wówczas rata wzro¶nie do 1919 z³ (o 32 proc.).
Przewalutowanie mo¿e byæ op³acalne jedynie w okresie, gdy kurs waluty jest znacznie poni¿ej poziomu, przy którym nast±pi³o zad³u¿anie. W przypadku w/w kredytu z lata 2006 roku taki czas by³ w czerwcu 2008 roku, kiedy to frank kosztowa³ 2 z³. Gdyby wtedy kto¶ zdecydowa³ siê na przewalutowanie, dzi¶ p³aci³by ratê o 3,5 proc. ni¿sz± ni¿ osoba nadal rozliczaj±ca siê we frankach. Rzecz jednak w tym, ¿e w momencie samego przewalutowania trzeba by pogodziæ siê ze wzrostem miesiêcznego obci±¿enia, bo niski kurs franka to niskie raty kredytów we franku. W czerwcu 2008 roku rata frankowego kredytu z po³owy 2006 roku wynosi³a ok. 1217 z³, po przewalutowaniu na z³ote wzros³aby od razu do 1710 z³. Ma³o który klient zgodzi siê na operacjê zwiêkszaj±c± jego ratê o 40 proc.
Dopóki stopy procentowe w Szwajcarii bêd± niskie, a w Polsce wysokie, dopóty przewalutowanie kredytu z franka na z³otego bêdzie siê wi±zaæ ze wzrostem raty. Ale warto zwróciæ uwagê na inny aspekt: poziom zad³u¿enia. Rosn±cy kurs franka sprawia, ¿e (w przeliczeniu na z³ote) jeste¶my bankowi winni coraz wiêcej, co stanowi nie lada problem gdyby kto¶ chcia³ zmieniæ mieszkanie lub po prostu sp³aciæ kredyt przed czasem.
Wiêkszo¶æ kredytów we franku by³a zaci±gana w latach 2006-2008, kiedy frank wart by³ mniej ni¿ dzi¶. W zwi±zku z tym zdecydowana wiêkszo¶æ osób zad³u¿onych w szwajcarskiej walucie boryka siê z tym problemem. Przewalutowanie w odpowiednim momencie pozwoli³oby na zrzucenie z siebie tego jarzma. Dziêki przewalutowaniu kredytu z lata 2006 roku w czerwcu 2008 roku, dzi¶ taki kredytobiorca jest bankowi winien zaledwie 226 tys. z³. Natomiast osoba, która nadal sp³aca³a kredyt frankowy ma do oddania 105 tys. franków, czyli ponad 350 tys. z³otych. Ale – podobnie jak powy¿ej – kredytobiorca musia³by wówczas zaakceptowaæ skokowy wzrost raty o 40 proc.