
Co decyduje o wyborze systemu udoju?
Wybierając metodę udoju można kierować się różnymi aspektami dotyczącymi hodowli. Kluczowy jest sposób trzymania krów:
- w systemie uwięziowym podstawowym narzędziem do pozyskiwania mleka jest dojarka przewodowa lub bańkowa,
- w oborach o wielu stanowiskach lub hodowli prowadzonej na głębokiej ściółce zwierzęta są dojone na hali udojowej.
Pod uwagę bierze się również warunki panujące na samej hali służącej do udoju. A jest kilka różnych parametrów, które decydują o charakterze tego miejsca:
- liczba stanowisk,
- wydajność pracy,
- technologia i typ doju.
Ta ostatnia kategoria jest związana również z organizacją i rozwiązaniami w zakresie wykorzystania czasu pracy dojarzy.
Jakie dojarnie są najczęściej spotykane w gospodarstwach?
W gospodarstwach nastawionych na hodowlę bydła mlecznego spotyka się dojarki zorganizowane w różne systemy udoju. Głównym kryterium może tu być wielkość stada oraz możliwości przestrzenne, które posiada farma. Najczęściej spotyka się tu następujące rozwiązania:
- systemy rurociągowe - służą do obsługi stad do 50 krów. Nie wymagają dużych inwestycji finansowych i pozwalają na szybki montaż elementów do dojenia. Wykorzystują automatyczne układy do mycia i pozwalają na szybkie schładzania mleka. Pracują w 2 podstawowych sekwencjach – ssania i ściskania,
- dojarki karuzelowe – charakteryzują się dużą efektywnością w stadach o wysokiej przepustowości. Mają przewidywalny przebieg dojenia, dzięki czemu zwierzęta łatwiej poddają się zabiegom pozyskiwania mleka i zachowują spokój. Ich wadą są wysokie koszty montażu i eksploatacji, które są rekompensowane niebywałą wydajnością w produkcji mlecznej,
- rozwiązania tandemowe - obsługują małe i średnie farmy mleczne. Krowy są w tym systemie ustawiane bokiem do dojarza, dzięki czemu można łatwiej o kontrolę indywidualnych sztuk zwierząt i sprawdzanie ich stanu zdrowia,
- dojarki bańkowe - są preferowane w stadach do 20 krów. Ich zastosowanie zwiększa dwukrotnie wydajność udoju w stosunku do rozwiązań ręcznych. Są proste i łatwe w obsłudze, jednocześnie nie są tak popularne jak w dawniej,
- dój automatyczny – pozwala na pełną robotyzację produkcji mlecznej. Dużo czynności jest przesuwanych na same zwierzęta, które same decydują o częstotliwości i porach udoju. Do człowieka należy zadbanie o jakość sprzętu i przygotowaniu krów do dojenia – obejmuje to między innymi masaż wymion.
Nie należy zapominać o kosztach prowadzenia inwestycji, które mogą się znacznie różnić w zależności od wybranego rozwiązania technologicznego. Zazwyczaj systemy drogie do wdrożenia są później znacznie tańsze w czasie trwania eksploatacji.