Pani Wiesława, lat 61, sprzątaniem w Warszawie zajmuje się od 5 lat
Na portalu https://pozamiatane.pl/ znajdziemy osoby, których personifikacją jest przemiła pani Wiesława - rodowita Warszawianka, która od pięciu lat dorabia sobie porządkowaniem warszawskich biur. Jest mamą czwórki dorosłych już dzieci, które wychowywała w dużym domu, więc można śmiało powiedzieć, że o sprzątaniu wie wszystko. W okolicy znają ją wszyscy – to bardzo miła, uśmiechnięta osoba. Nigdy nikt się na nią nie skarżył, zawsze perfekcyjnie wywiązywała się z zadań. Przez to, że jest osobą znaną i sprawdzoną, ludzie nie boją się dawać jej kluczy do mieszkań czy biur. Pani Wiesława, dzięki jakości swoich usług, nigdy nie narzekała na brak zleceń – wszyscy ją polecają. Jej oferty nie znajdziesz więc na słupach ogłoszeniowych czy klatce schodowej. Jeżeli chcesz zatrudnić Panią Wiesławę lub podobne osoby, popytaj znajomych, którzy korzystają z podobnych usług (z uwagi na wszechogarniającą nas technologię, możemy takie osoby znaleźć już również na portalach takich jak wyżej przytoczony). Tacy ludzie mają jednak pełne ręce roboty i nie zawsze mają wolne terminy.
Pan Zbigniew z Żoliborza, lat 55, złota rączka i „operator myjki ciśnieniowej”
Kolejną personą, uosabiającą wiele osób oferujących drobne usługi, jest pan Zbyszek. Znają go wszyscy – jego ogłoszenia wiszą wszędzie. Na klatce schodowej, budce telefonicznej, koło skrzynki na listy – można odnieść wrażenie, że jest uosobieniem operatywnego sprzątania w Warszawie. Zapytany jak leci biznes odpowiada, że jest ciężko, ale wiąże koniec z końcem. Nasz mikroprzedsiębiorca chętnie wykona prace związane z drobnymi naprawami, małymi remontami, a nawet sprzątaniem – zwłaszcza terenów zewnętrznych. Niestety, opinie krążące o Zbigniewie są, łagodnie mówiąc, średnie. Generalnie może być, ale czasem się spóźni, czasem zapomni, no i zawsze narzeka na poprzednika. Jego motto: „jeżeli czegoś nie da się posprzątać, znaczy, że jest źle pobrudzone”. Takich osób lepiej unikać. Sam odpowiedz sobie czy powierzyłbyś Zbyszkowi sprzątanie swojego biura lub mieszkania?
Zweryfikowana osoba z polecenia, osoba z szemranego ogłoszenia - czy są jeszcze jakieś inne opcje?
Odpowiedź brzmi – tak! Alternatywą samodzielnego szukania osoby do sprzątania w Warszawie jest zaufanie portalom zrzeszającym sprawdzone, doświadczone i rzetelne osoby sprzątające. Taki serwis stara się dotrzeć do takich „Pań Wieś” i unikać „Zbigniewów”. Osoby współpracujące z nimi na zasadzie freelancingu są na bieżąco weryfikowane i jeśli negatywne opinie o nich powtarzają się, pośrednik kończy z nimi współpracę. Dba on też o to, by osoby ogłaszające się na platformie korzystały z środków czystości najwyższej klasy.
Na portalach pośredniczących między osobami sprzątającymi, a zleceniodawcami, ogłaszają się również firmy sprzątające, zrzeszające jeszcze lepiej zweryfikowanych specjalistów, którzy są u nich zatrudnieni na etacie. Firmy tego typu dają gwarancję satysfakcji – jeżeli nie będziesz zadowolony, posprzątają jeszcze raz lub zwrócą pieniądze. Niebywałym plusem agencji zatrudniających wykwalifikowanych sprzątaczy jest fakt, że są oni objęciu ubezpieczeniem OC (w lepszych agencjach nawet do wartości 1mln złotych). Jest to ważne, bo nawet najuczciwszy i najsumienniejszy pracownik może przez przypadek zbić cenną wazę, lub lampę.
Jak widzisz, w firmie z taką polityką nie ma miejsca na niesprawdzone osoby. Masz pewność, że firma nie narazi cię na straty polecając kogoś bez odpowiednich umiejętności czy cech charakteru. Opinie o takiej agencji bez problemu znajdziesz też w Internecie, na forach i mediach społecznościowych. Jest to nie tylko pewne i bezpieczne rozwiązanie, ale równie wygodne. Dzięki temu sprzątanie w Warszawie spędza przysłowiowy sen z powiek coraz mniejszej liczbie ludzi i firm.
